Wielkimi krokami zbliżamy się do premiery drugiej płyty oraz jak mówi sama artystka, do jej drugiego debiutu. W niedawnym wywiadzie powiedziała, że chce oddzielić grubą kreską „Melancholię” od nowego albumu. „Czuję olbrzymią wolność, wreszcie robię to, co dokładnie chcę robić. ,,Melancholia” to też byłam ja, z młodszych lat. Skoro podjęłam decyzję o jej wydaniu, to znaczy, że na dany moment uznałam to za słuszne. Nie muszę się zgadzać z dawną sobą, ale muszę zaakceptować swoje dawne wybory.” – możemy przeczytać. Zdradziła również, że nowy album będzie bardziej mroczny niż smutny, a idealnie zwiastują to opublikowane już single: „lato smakuje” czy „szczelina”.
Jeśli chodzi o tytuł płyty, jak na razie wokalistka nie chce go ujawniać, ale próbuje nakierować: „Mam nadzieję, że, jest to taka dojrzalsza „Melancholia” i do tego będzie także nawiązywał tytuł albumu. Na razie jednak nie mogę go jeszcze zdradzić.”. Do tego opublikowała na swoim instagramie zdjęcie, które również jest pewną podpowiedzią – klik.
W wywiadzie dla WLKM (Wspieramy Legalne Kupowanie Muzyki) Marta opowiedziała również o swojej książce „Melodia mgieł dziennych”, współpracy z Margaret, o udziale w programie X Factor oraz o tym jakich zachowań u odbiorców nie lubi! Całą rozmowę znajdziecie tutaj.
Zachęcamy do lektury. Przypominamy, że jeszcze w tym miesiącu pojawią się szczegóły odnośnie nowego wydawnictwa.